Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 4
Pokaż wszystkie komentarzeTaka mala obserwacja - w Polsce naduzywa sie sygnalow dziekowych. Halas nimi spowodowany jest zauwazalny przez wszystkich oprocz kierowcow (dobra izolacja, muzyczka w tle itd.). Poza ruchem scisle miejskim syrena jest po prostu bezuzyteczna (tak jak i zawziete trabienie jak na filmie). W Norwegii n.p. nie m takiej opcji zeby policji, karetki czy wozu strazackiego nie zauwazyc. Swiatla niebieskie sa tak intesywne, ze nawet w srodku dnia razi po oczach w odbiciu lusterek. Sygnalu dzwiekowego uzywa sie tylko w sytuacjach gdy robi sie korek i kierowcow trzeba po prostu rozgonic. Ale wtedy predkosc (a wiec i halas w kabinie) sa male. Nie da sie nieuslyszec. Sam w Polsce zostalem zbesztany przez strazakow na skrzyzowaniu, bo im sie wpakowalem pod woz. Syreny nie uslyszalem, bo w aucie bylo cicho, a te marne koguciki na dachu, w pelnym sloncu, zauwazylem dopiero jak bylem pare metrow od nich (szybciej bylo zauwazyc ich wscieklosc na twarzach i kilka serdecznych pozdrowien z kabiny). Zauwazcie sami co szybciej zwroci wasza uwage w czasie jazdy: swiatlo czy dzwiek. Aaa, prosze jeszcze sobie zalozyc kask, odkrecic do 140km/h.... wzrok na jezdni, w uszach tylko lomot. Chocbys mial za plecami boeninga z klaksonem - nie zwrocisz nawet uwagi.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza